Choć coraz częściej w obejściach wykorzystuje się jednoskrzydłowe bramy przesuwne, te posiadające dwa skrzydła nadal są popularne. Dziś chcemy podpowiedzieć Wam, na co zwrócić uwagę, aby automatyka do bram skrzydłowych działała bez zarzutu. Mamy nadzieję, że nasze porady spotkają się z Waszym uznaniem.
Wybierz, zanim wybudujesz
Jeśli myślicie, że system, który ma obsługiwać Waszą bramę możecie wybrać dopiero podczas montażu ogrodzenia, musimy Was rozczarować – jesteście w błędzie. Element ten powinno wybrać się już na etapie projektowania płotu i samej bramy. Dzięki temu jesteście w stanie odpowiednio rozplanować i umieścić napęd i całą instalację, pomijając dodatkowe rozkopywanie istniejących już trawników, czy chodników z kostki. Jeśli jednak zdecydujecie się na zakup automatyki w późniejszym czasie weźcie pod uwagę poniższe aspekty:
- stan techniczny bramy – tylko jeśli będzie stabilny, możecie mieć pewność, że cały zamontowany mechanizm będzie działał bez zarzutu. Pamiętajcie, aby podczas montażu bramy sprawić, aby ta była osadzona sztywno. Tylko wtedy unikniecie niepotrzebnych odkształceń, które będą utrudniać lub całkiem uniemożliwić automatyczne otwieranie i zamykanie bramy. Musicie także pamiętać o tym, że samo mocowanie napędu także jest ciężkie, co oznacza, że im brama jest sztywniejsza, tym lepiej.
- brak usterek to podstawa montażu napędu – zanim zamontujecie siłowniki i pozostałą część elementów elektrycznych, sprawdź czy jej skrzydła chodzą lekko, nie mają żadnych tarć i przede wszystkim, czy nie opuściła się na tyle, aby nie ocierać się o grunt. Jeśli okaże się, że coś z nią jest nie tak, będziecie musieli w pierwszej kolejności, wyrównać grunt lub wymienić zawiasy.
- zmierz bramę i ustal jej przybliżoną wagę (jeśli ta nie została wpisana w dokumentach, które wystawione zostały podczas jej kupna) – jest to jeden z ważniejszych aspektów, ponieważ wszelkie mechanizmy dopasowywane są do bram na podstawie ich ciężkości. Oznacza to zatem, że tylko w ten sposób będziesz w stanie dopasować odpowiedni mechanizm.